Każdy czynnik, zarówno zewnętrzny, jak i wewnętrzny, może przyczynić się do powstania uzależnienia – pewnego „przymusu” wykonywania danych czynności lub przyjmowania pewnych substancji. Choć rodzajów owego zaburzenia jest wiele, różnią się one od siebie szkodliwością, wpływem na otoczenie oraz akceptowalnością społeczną. Czynnością, która często pozostawia swoje ofiary w bezradnej pozycji życiowej, jest niewątpliwie hazard. Jak różni się on od innych stanów zaburzenia?
Jeszcze raz – może tym razem się uda…
Choć przez wiele osób hazard kojarzony jest głównie z grą w blackjacka o wysokie stawki (co zdarza się, lecz o wiele rzadziej, niż przedstawiają to teksty kultury), to często uzależnienie zaczyna się od ryzykowania swoimi funduszami na o wiele mniejszą skalę. Zależnie od odporności danej osoby, nawet popularne i szeroko dostępne zdrapki mogą prowadzić do rozpoczęcia trudnego do zamknięcia cyklu, z którego osoba zaburzona nie może się bez profesjonalnej pomocy wydostać.
W porównaniu do alkoholizmu lub uzależnienia od narkotyków, osoby lubujące się w hazardzie mogą z łatwością ukrywać efekty zatracania się w swojej pasji, nawet w zaawansowanym stadium zaburzenia. Uczestniczenie w grach hazardowych lub korzystanie z maszyn udostępniających użytkownikom prospekt szybkiego wzbogacenia się nie pozostawia żadnych fizycznych znamion, szczególnie na samym początku zdradliwej ścieżki.
Efekty widać dopiero po określonym terminie, gdy cierpiący nie posiada już zaufania swoich przyjaciół i znajomych w zakresie pobierania pożyczek, a właściciele lombardów w promieniu 20 kilometrów witają go po imieniu. Część osób dotkniętych opisywanym schorzeniem traci pracę, ponieważ ich myśli przepełnione są jedynie chęcią wygranej, lecz u wielu problem pozostaje niezauważony.
Właśnie to jest główną różnicą pomiędzy hazardem, a innymi uzależnieniami. Stan napojenia alkoholowego lub narkotykowy haj jest relatywnie prosty do wykrycia, a osoby bliskie mogą starać się pomóc zaburzonemu, co często może być w opisywanej sytuacji pominięte. Warto więc uważać na subtelne znaki, które są zostawiane przez uzależnionego, oraz jak najszybciej zaoferować mu odpowiednią kurację.