Choroba alkoholowa
W Prywatnym Ośrodku Terapii Uzależnień LEWIN prowadzimy leczenie alkoholizmu. Przyjmujemy Pacjentów na pobyty stacjonarne. Nasz ośrodek odwykowy zlokalizowany jest w malowniczej i spokojnej okolicy, co zapewnia Pacjentom poczucie anonimowości i dyskrecji. Terapię rozpoczynamy od odtrucia alkoholowego, podczas którego uzupełniamy elektrolity utracone przez długotrwałe nadużywanie alkoholu oraz podajemy leki niwelujące przykre objawy zespołu abstynencyjnego. Leczenie odwykowe wspomagane jest terapią psychologiczną prowadzoną w grupie oraz indywidualnie. Poniżej prezentujemy najczęściej zadawane pytania na temat choroby alkoholowej. Mamy nadzieję, że odpowiedzi na nie pomogą uświadomić Państwu, kiedy zaciera się granica pomiędzy normą a nadużywaniem oraz jak ważne jest szybkie podjęcie terapii u osoby uzależnionej.
- Czym jest alkoholizm?
- Głód alkoholowy
- Utrata kontroli nad piciem
- Występowanie objawów abstynencyjnych
- Picie w celu złagodzenia objawów abstynencyjnych
- Zmiana tolerancji na alkohol
- Zawężenie repertuaru zachowań
- Zanik zainteresowań nie związanych z piciem
- Picie mimo negatywnych skutków picia
1. Czym jest alkoholizm?
Światowa Organizacja Zdrowia zalicza alkoholizm do chorób, nadając mu odpowiedni numer statystyczny. Aktualnie obowiązująca Międzynarodowa Klasyfikacja Chorób i Przyczyn Zgonów ICD 10 również nadaje odpowiednią specyfikację tej jednostce chorobowej. I choć dziś nikt już nie powinien mieć wątpliwości co do tego, że nałogowe picie jest chorobą, wciąż zdarzają się osoby zupełnie nieświadome zagrożeń, które to uzależnienie niesie. W wielu przypadkach, zarówno od osób, których bezpośrednio dotyczy ten problem, jak i od osób z ich otoczenia, usłyszeć można zdania w rodzaju: „Nie wierzę, że picie wódki to choroba”, „Nie jestem chory”, „Nie jestem uzależniony”, „Gdyby nie chciał, to by nie pił” itp. Jak każda choroba, nałóg wymaga odtrucia i leczenia.
Nie można sprowadzać nałogowego picia do aktu złej woli. To częsty błąd. Ważne jest, aby sam uzależniony przyznał się przed sobą, że jest chory. Dopóki bowiem będzie uważał, że picie zależy tylko od jego woli i postanowienia, dopóty będzie powstrzymywał się przed skorzystaniem z pomocy. W sytuacji, w której uzna się ten stan rzeczy za chorobę, będzie możliwie podjęcie skutecznego leczenia alkoholizmu.
Oto wymieniane wśród specjalistów objawy początkowej fazy nałogu:
- sięganie po trunki dla odprężenia, ośmielenia w towarzystwie, zredukowania bólu,
- picie w samotności, choć wcześniej potrzebowało się towarzystwa,
- szukanie okazji do wypicia nawet w tych miejscach, w których nie należy tego robić,
- „mocna głowa” do spożywania dużych dawek trunków.
O zaawansowanym uzależnieniu mówimy wtedy, gdy występują następujące symptomy:
- głód alkoholowy, wiążący się z rozdrażnieniem i nerwowością,
- zespół abstynencyjny, tj. gdy picie przywraca normalne funkcjonowanie, eliminuje ból, poczucie niepokoju, obawy i lęki,
- notoryczne objawy zatrucia, tj. wymioty, biegunki, lęki i halucynacje, nieznośne bóle głowy, drżenie mięśni, nadciśnienie, zaburzenia snu i inne objawy tzw. kaca,
- brak kontroli nad piciem, co dotyczy zarówno ilości, jak i miejsc spożywania trunków.
Poniżej przyglądamy się bliżej najważniejszym oznakom nałogu. To ostatni dzwonek na podjęcie odtrucia i leczenia.
2. Głód alkoholowy
W wielu przypadkach to właśnie głód alkoholowy określany jest jako pierwszy objaw uzależnienia. To poczucie potrzeby wypicia napoju procentowego. Potrzeba ta może być odczuwana jako zwykła ochota, ale też natrętne pragnienie. Głód wzrasta po wypiciu pierwszej porcji trunku. Nasila się wraz z okresem abstynencji. Niemniej im dłużej osoba uzależniona wytrwa w trzeźwości, tym rzadziej będą pojawiały się objawy głodu.
3. Utrata kontroli nad piciem
Zaczynając picie alkoholik nie może przewidzieć, jak długo będzie pił, ile wypije oraz jak będzie się zachowywał. To już nazywamy utratą kontroli. Właśnie ten symptom odpowiada za to, że osoba chora nie dotrzymuje wielokrotnych obietnic wytrwania w trzeźwości. Pamiętajmy, że osoba, która raz utraciła kontrolę nad piciem, nigdy już jej nie odzyska. Dlatego niezbędne jest leczenie alkoholizmu pod okiem specjalistów. Choroba alkoholowa jest nieuleczalna. Jeżeli po okresie trzeźwości osoba uzależniona sięgnie po trunek, wkrótce znowu utraci kontrolę nad piciem.
4. Występowanie objawów abstynencyjnych
Za pojęciem objawów abstynencyjnych kryje się po prostu stan popularnie nazywany kacem. Następnego dnia po upiciu się chory może odczuwać drżenie rąk, osłabienie, cierpieć na silny ból głowy, wymioty lub biegunki, odczuwać podwyższone ciśnienie, wzmożone pocenie i bezsenność. To jednak nie wszystko. Obok objawów fizycznych występują bowiem również psychiczne, takie jak wstyd czy poczucie winy.
5. Picie w celu złagodzenia objawów abstynencyjnych
Silną oznaką choroby alkoholowej jest sięganie po napoje wyskokowe po to, aby złagodzić bądź zapobiec wystąpieniu objawów kaca. Popularny „klin”, czyli piwo lub nieduża dawka wódki, może pozornie poprawić samopoczucie i przywrócić normalne funkcjonowanie. Gdy osoba uzależniona sięga po „klina” jeszcze zanim dozna objawów kaca, może niepostrzeżenie znaleźć się w ciągu nieustannej nietrzeźwości. To już nie jest picie dla złagodzenia objawów abstynencyjnych, ale dla uniknięcia wystąpienia kaca. Powinien być to wyraźny impuls do poddania się odtruwaniu i leczeniu.
6. Zmiana tolerancji na alkohol
Po czym poznać, że ktoś często sięga po trunek? Po tym, jak szybko się upija. Częste picie zwiększa tolerancję na alkohol. Wraz z upływem czasu, aby osiągnąć pożądany stan upojenia, trzeba wypijać coraz więcej. Organizm staje się coraz bardziej odporny na toksyczne działanie napojów procentowych. Bardzo błędnym przekonaniem jest, że osoby o tzw. „mocnej głowie” nie są podatne na uzależnienie. Wysoka tolerancja na duże ilości trunków często jest już bowiem znamienną oznaką nałogu. Ponadto po długim czasie regularnego picia, tolerancja znacznie spada. Alkoholikowi od lat pogrążonemu w nałogu często wystarczy już jedno piwo, do tego by kompletnie się spić. Pamiętajmy, że jednakowo wzrost i spadek tolerancji na działanie procentów jest sygnałem do leczenia alkoholika.
7. Zawężenie repertuaru zachowań
Co powinniśmy rozumieć pod pojęciem zawężonego repertuaru zachować związanych z piciem? Osoba nieuzależniona posiada szeroki repertuar, to znaczy że sięga po trunki okazjonalnie – na spotkaniu ze znajomymi, imieninach, weselach, balu sylwestrowym itp. Z kolei u osoby chorej repertuar ten znacząco się zawęża. Picie w towarzystwie irytuje alkoholika, ponieważ „inni piją za wolno”, „nie dotrzymują tempa”, „jest za mało alkoholu” itp. Wiele osób uzależnionych unika spotkań towarzyskich, bo jest świadomych swych niestosownych zachowań po upiciu! Zjawisko zawężonego repertuaru zachowań można zaobserwować u osób, które np. piją przez wyjściem na imprezę, zabierają ze sobą buteleczkę, z której ukradkiem popijają lub dopijają się po powrocie do domu. Warto zwrócić uwagę na fakt, że alkoholik pije w samotności lub w towarzystwie osób do siebie podobnych.
8. Zanik zainteresowań niezwiązanych z piciem
Nałogowe picie prowadzi do całkowitego podporządkowania życia kieliszkowi. Osoba, która kiedyś miała zainteresowania, była aktywna, uprawiała sport czy poświęcała się swojemu hobby, całkowicie zaniedbuje to na rzecz kolejnego dnia na rauszu. Stan upojenia staje się jedynym źródłem przyjemności. Dawne pasje po prostu przestały cieszyć. W towarzystwie alkoholik również nie skupia się na rozmowie czy rozrywce, ale na tym, kiedy wreszcie ktoś naleje wódki do jego kieliszka oraz co zrobić, by na stole pojawiła się kolejna butelka. Osoba chora interesuje się tylko tym, co da mu okazję do napicia się. Podporządkowuje temu wszelkie wyjścia z kolegami z pracy czy z własną żoną albo mężem. Często koncentracja na piciu jest tak duża, że nawet w okresach abstynencji osoba uzależniona zaczyna przygotowywać się do czasu, w którym będzie mogła sobie pofolgować. Rezerwuje urlop w pracy, odkłada po kryjomu pieniądze, nawet kolekcjonuje rozmaite trunki, by w końcu zatracić się w kilkudniowym ciągu. Życie osoby uzależnionej toczy się wokół kieliszka.
9. Picie mimo negatywnych skutków picia
Osoba zdrowa posiada instynkt samozachowawczy, który nakazuje jej przestać robić to, co szkodzi. Jednak u osoby pogrążonej w nałogu ten mechanizm nie funkcjonuje prawidłowo. Chory sięga po kieliszek mimo tego, że stracił już w życiu wszystko to, co najważniejsze: rodzinę, zaufanie najbliższych, zdrowie, pracę, dom, mieszkanie, majątek. Leczenie choroby alkoholowej bez wyraźnej chęci osoby uzależnionej jest niemożliwe. Lekarz może grozić pacjentowi marskością wątroby, zawałem serca czy wrzodami żołądka, a alkoholik dalej będzie pił.
Podkreślamy, że ostateczną diagnozę o tym, czy ktoś wymaga leczenia alkoholizmu czy też nie, stawia specjalista. Jeżeli Ty sam podejrzewasz, że masz problem z nałogowym piciem, pamiętaj że nie jesteś w sytuacji bez wyjścia. Prywatny ośrodek leczenia alkoholizmu i innych uzależnień LEWIN w Wiśle oferuje odtruwanie oraz kompletną pomoc terapeutyczną. Zwróć się po pomoc do odpowiedniej placówki lub samopomocy Anonimowych Alkoholików. To będzie Twój pierwszy krok na drodze do trzeźwości i odzyskania tego, co straciłeś przez swój nałóg.