Przymus wykonania określonej czynności jest niezwykle silny? Dominuje nami przekonanie, że nie mamy wyjścia: trzeba sięgnąć po kolejną butelkę, tabletkę lub porcję narkotyku, aby poczuć się lepiej? Zapominamy o całym świecie, aby przez moment poczuć się lepiej za sprawą czynnika pobudzającego? Stan ten nazywa się uzależnieniem, które ma wpływ na wszystkie obszary życia. A jedna mimo tego, że wiedza na temat niekorzystnego wpływu nałogu na psychikę i ciało jest nam doskonale znana, to wciąż brniemy w złą stronę, uzależniając się od danej substancji czy konkretnego stanu jeszcze bardziej.
Wychodzenie z nałogu kosztuje sporo, jest jednak wart swojej ceny – potwierdzi to każdy, komu udało się wyjść na prostą. W jaki sposób można tego dokonać?
Jak wygląda wychodzenie z uzależnienia?
Specjaliści są zgodni co do tego, że walka ta jest długotrwałym procesem. Nie można rzucić nałogu od tak w ciągu chwili. Zapewne istnieją takie osoby, które osiągnęły efekt dzięki silnej woli – jest ich jednak niewiele i nie należy brać ich za przykład. Większość osób uzależnionych zrywa z używkami przez miesiące (a nawet lata), przechodząc przez każdy etap w swoim czasie. Aby tego dokonać, niezbędna jest terapia.
Przyznanie się do uzależnienia – pierwszy etap terapii
Spotkania ze specjalistą pozwalają spojrzeć choremu na uzależnienie z zupełnie innej perspektywy. Okazuje się również, że ze swoim problemem nie jest sam: wokół niego są inni, równie zagubieni ludzie, którzy chcą zwycięsko zakończyć walkę z nałogiem. Pierwszym etapem, który ma pomóc uzależnionego w zrozumieniu swojego stanu, jest uświadomienie sobie choroby, a następnie przyznanie się do niej. Pogodzenie się z własną bezsilnością wobec nałogu nie jest łatwe – temu właśnie służy terapia. Pozwala przemyśleć swoje dotychczasowe zachowanie i spojrzeć w głąb problemu. Dopiero po przejściu przez ten etap można myśleć o leczeniu.
Akceptacja – kolejny krok ku wyzdrowieniu
Gdy chory uświadomi sobie, że jego problemem jest silne uzależnienie, powinien to zaakceptować. Oznacza to zarówno niejakie przyznanie się do winy, jak i oddanie w ręce specjalistów oraz rezygnację z dotychczasowego stylu życia – czyli abstynencję. Etap ten trwa przez całe życie: osoba uzależniona musi mieć stałą świadomość swojej słabości i dobrowolnie poddać się abstynencji, każdego dnia dbając o to, aby nie wrócić do nałogu.
Leczenie: nauka wytrwałości
Akceptacja oznacza jednocześnie gotowość do podjęcia leczenia, które polega na przywróceniu zdrowia pacjenta i złagodzeniu skutków oddziaływania nałogu na organizm, jednak nie tylko. Osoba uzależniona uczy się na nowo dostrzegać jasne strony życia i doceniać pozytywne aspekty trzeźwości. Jest to ważny etap terapii, który pokazuje, że bez używek chory również jest w stanie poradzić sobie z problemami dnia codziennego.
Jednocześnie chory zaczyna dostrzegać popełniane przez siebie błędy, które stara się naprawić: dba o jakość snu, świadomie mówi o swoim uzależnieniu, stara się naprawić stosunki z rodziną. Dąży ku naprawie tego, co zniszczył z powodu nałogu.
Zadzwoń do nas. Telefon: +48 691 103 691